piątek, 26 lutego 2010

Aust Herinith , Kapłan Sigmara z Aldorfu

"Teraz musimy zwiększać płomień wiary w naszych  sercach ,aby nigdzie w blasku naszych wiernych serc nie ukrył się mrok! Tak MROK! Po trzykroć Mrok , który ukrywa się gdzieś między ludźmi trawi wasze trzewia od środka ,ale ogień Młotodzierżcy oczyści wszystko...szczególnie teraz, gdy Imperium potrzebuje naszych wiernych serc. Plugastwa po wojnie rozpełzły się lasach i traktach naszego kochanego majestatycznego Imperium założonego przez  samego Sigmara! Prowadzimy zaciąg do oddziałów wiernych biczowników jeśli wasze serce jest gotowe na takie poświecenie- przeżyjecie prawdziwe oczyszczenie wasze gnuśne życie nabierze wartości, będziecie walczyć i ginąc w służbie Sigmara czekamy na was w kaplicy Sigmara na Beren Strasse- poddajcie swe serca próbie!"

Aust Herinith , Kapłan Sigmara z Aldorfu

czwartek, 25 lutego 2010

"Zejdź mi z drogi człeczyno! Nie widzisz, że jestem zajęty - plugastw teraz na traktach więcej niż zwykle, a o śmierć trudno tak samo jak wcześniej...ehh do dupy z taką roboto..."

Kazrak Kazraksson, Zbójca Trolli 


Gunther Ollengard, włamywacz z Nuln

"Podobno stary Soleberg zostawił służbę na dworze księżnej Emmanuel. Po tylu latach najbrudniejszej roboty tutaj aż dziw, że pozwoliła mu odejść z życiem. Jedni mówią, że odszedł bo miał dość, inni, że po latach niegodziwości w końcu się nawrócił do Sigmara. Ja mam swoją
wersję. Był już za stary żeby być użytecznym, więc księżna sama się go pozbyła."


Gunther Ollengard, włamywacz z Nuln

 

niedziela, 14 lutego 2010

Johan, ostlandzki podróżnik

"Ludziska, tyle wam powiem, jeszcze trupów nie zdążyliśmy oddać Morrowi, a te durnie już rozpoczęły swoje rozgrywki. O co mi chodzi? O Eckrimhold. Ledwo stary cap - Eckrim zaginął, a już wszyscy dybią na jego ziemie. Ziemię mówię bo z miasta nic nie zostało na co im to. I jeszcze ten jego syn dla mnie to wszystko grubymi nićmi szyte, a jego towarzysze? Najciemniejsze gwiazdy ze zgraji Eckrmia, jeszcze gotowi we krwi utopić cały Ostland. Tfu!"

Johan, ostlandzki podróżnik

środa, 10 lutego 2010

Brus Griffs, karczmarz w "Rondlu"

"Coś wam powiem, tak między nami, jeśli chodzi o Von Uldreina. Przeżyl Graf nasz kochany, bardzo upadek Eckrimholdu. Przecie to taka wielka twierdza była i najlepszych wojaków pełna. Ale powiadają że nie z żalu za samym Eckrimem i jego kompaniją Graf był nonkontent. Podobno szkolił on u niego, u Eckrima rzecz jasna, swoich Rycerzy Pantery, żeby jeszcze bardziej śmiercionośną bronią byli. Tera wszystko w łeb wzięło. Eh! Nawet mi interes nie idzie!"

Brus Griffs, karczmarz w "Rondlu"